Wybory prezydenckie w Polsce w 1995 roku
Podstrony: 1 [2] [3]
Ole Olek! – piosenka zespołu disco polowego Top One, wykorzystana w ramach kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi przez Aleksandra Kwaśniewskiego. Piosenka „Ole Olek!” była drugą w historii polskiej polityki piosenką wykorzystaną podczas kampanii wyborczych. Dzięki utworowi, Aleksander Kwaśniewski powiększył swój elektorat. Utwór napisał Sylwester Raciborski, zaś melodię stworzył Paweł Kucharski.Uniwersytet Gdański (w skrócie UG) – uczelnia z siedzibą rektora w Gdańsku, powstała 20 marca 1970, na mocy decyzji Rady Ministrów, z połączenia Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie (założonej w 1945 jako Wyższa Szkoła Handlu Morskiego) i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Gdańsku (założonej w 1946).
Wybory prezydenckie w Polsce w 1995 r. odbyły się 5 listopada (I tura) i 19 listopada (II tura). Wymagane ordynacją wyborczą 100 tys. podpisów dostarczyło Państwowej Komisji Wyborczej do 28 września 1995 18 kandydatów, lecz jeden z nich – Bolesław Tejkowski z Polskiej Wspólnoty Narodowej – nie został zarejestrowany, gdyż część jego podpisów PKW zweryfikowała negatywnie.
W rezultacie zarejestrowanych zostało 17 kandydatów, jednak Leszek Moczulski, Marek Markiewicz i Bogdan Pawłowski wycofali swe kandydatury przed wyborami na rzecz Lecha Wałęsy, zaś Lech Kaczyński zrezygnował na rzecz Jana Olszewskiego. Ostatecznie więc w I turze o urząd prezydenta ubiegało się 13 kandydatów. Dwaj z nich – urzędujący prezydent Lech Wałęsa i lider SLD Aleksander Kwaśniewski – przeszli do II tury. Wybory w II turze wygrał Aleksander Kwaśniewski. Frekwencja wyborcza w 1. turze wyniosła 64,70%, a w ponownym głosowaniu – 68,23%.
I tura[ | edytuj kod]
Kampania wyborcza[ | edytuj kod]
Aleksander Kwaśniewski – został kandydatem SLD 13 maja 1995. Na konwencji kandydata poparło 296 z 300 delegatów. Według sondaży dysponował elektoratem 20–25%. Szefową sztabu Aleksandra Kwaśniewskiego została Danuta Waniek. Celem kampanii kandydata SLD było zatarcie historycznych podziałów oraz przekonanie niezdecydowanych, że nie będzie jedynie eksponentem interesów partii postkomunistycznej. Hasło wyborcze kandydata brzmiało: Wybierzmy przyszłość. Konsultantem kampanii był Jacques Séguéla. Początek kampanii miał miejsce na początku czerwca. Głównym celem kampanii była prowincja, na której znajdowało się wielu niezdecydowanych. Trasa objazdowa obejmowała miejsca, w których SLD zdobył dobre wyniki w wyborach parlamentarnych w 1993. Podczas podróży autobusem „Kwak” odwiedził około 120 miejscowości (głównie małe miasteczka), jednocześnie unikał regionów nastawionych antykomunistycznie (m.in. województwa nowosądeckiego). Incydentalnie dochodziło do zakłóceń wieców wyborczych przez działaczy antykomunistycznych. Incydenty miały miejsce w Jastrzębiu, Lublinie, Stalowej Woli i Warszawie. Najpoważniejszą akcją negatywną wymierzoną w Kwaśniewskiego była Inicjatywa 3/4. Aleksander Kwaśniewski zadał sobie także trud pozyskania głosów młodych wyborców. Wystąpił w teledysku piosenki zespołu Top One, w przygotowanej na kampanię piosence „Ole Olek!”. Telewizja przedstawiała zaś relacje ze spotkań i wieców. Słuszności obranego sposobu prowadzenia kampanii potwierdziło zwycięstwo lidera SLD w prawyborach we Wrześni. Szef SdRP zdobył 48,8% głosów.
Lech Wałęsa – urzędujący prezydent, rozpoczynając kampanię, był w trudnej sytuacji. Na wiosnę 1995 cieszył się poparciem 5–10% badanych. Wyniki uzyskiwane przez Lecha Wałęsę nie dawały mu szans na II turę wyborów, lepszy wynik uzyskiwali m.in. Jacek Kuroń i Hanna Gronkiewicz-Waltz. Słaby wynik w sondażach spowodował kolejny ostry atak Lecha Wałęsy na Józefa Oleksego za wywiad udzielony „Niezawisimijej Gazecie”, w którym wyraził chęć wzięcia udziału w 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Prezydent zagroził postawieniem premiera przed Trybunałem Stanu. Akcja zbierania podpisów była prowadzona z naciskami służbowymi, m.in. w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych i w wojsku. We wrześniu liczba zwolenników Lecha Wałęsy wynosiła 16%, zaś ostatni miesiąc kampanii przynosił wzrost o 3 pkt proc. co tydzień. Ostatnie przedwyborcze badanie dawało prezydentowi drugie miejsce z poparciem 29%. Prezydent odrabiał straty także w symulacjach II tury. W sierpniu przegrywał z Aleksandrem Kwaśniewskim 29–43%, miesiąc później 32–38%, zaś w badaniu CBOS przeprowadzonym w dniach 6–9 października 37–41%. Tydzień później różnica wynosiła 40–39% na korzyść urzędującego prezydenta.
Hasło wyborcze prezydenta brzmiało: Kandydatów jest wielu – Lech Wałęsa tylko jeden. Kampania wyborcza skupiona była na zasługach prezydenta w walce z komunizmem oraz uznaniu, jakie budził na świecie, a także sukcesach w polityce zagranicznej (m.in. usunięciu wojsk radzieckich z Polski). Popularyzacji dokonań Lecha Wałęsy służyły konferencje prasowe. Podczas kampanii Lech Wałęsa starał się zmienić wizerunek polityka skłóconego z wszystkimi, czego wyrazem było ogłoszenie, że istotą drugiej kadencji będzie „gra zespołowa”. Złagodził także język i doprowadził do poprawy stosunków z niektórymi politykami prawicy. W październiku podał rękę Janowi Olszewskiemu, którego wcześniej określił mianem „małpy z brzytwą”. Wydarzenie to spowodowało powrót części polityków, m.in. z ZChN, do obozu prezydenckiego. Lecha Wałęsę popierało również Radio Maryja kierowane przez o. Tadeusza Rydzyka. W sztabie Lecha Wałęsy narastały także konflikty pomiędzy sztabem wyborczym a kancelarią kierowaną przez Andrzeja Zakrzewskiego, prowadzeniu akcji wyborczej nie służył także konflikt pomiędzy Jerzym Stępniem a Jerzym Gwiżdżem prowadzący do niewpuszczania do siedziby sztabu wyborczego Jerzego Gwiżdża.
Jacek Kuroń – hasło wyborcze kandydata brzmiało: Kandyduję, bo zmiany są konieczne. Kampania Jacka Kuronia była pełna perturbacji, gdyż będąc na czele rankingu zaufania miał on problemy wewnątrz własnego ugrupowania. Część polityków o orientacji prawicowej zdystansowała się od jego kandydatury. Niechęć części członków Unii Wolności była tak silna, że wywołała publiczną reakcję przewodniczącego Leszka Balcerowicza. Reakcja przewodniczącego nie zdała się jednak na wiele i w kampanii uczestniczyła jedynie część członków UW. Konflikty wewnątrzpartyjne spowodowały, że poparcie wśród elektoratu UW wynosiło 35%. Negatywnie na kampanię Jacka Kuronia wpłynęła majowa konwencja Unii Pracy, która wysunęła kandydaturę Tadeusza Zielińskiego. Działanie to przekreśliło możliwość popierania jednego kandydata przez polityków postsolidarnościowych o poglądach lewicowych. Początkowe sondaże dawały Jackowi Kuroniowi około 15% poparcia, lecz do początku października spadło do poziomu 6%. Program kandydata docierał głównie do inteligencji. W sondażach przeprowadzonych wśród przedstawicieli wolnych zawodów w czerwcu i październiku uzyskał 32 i 33% poparcia.
Janusz Korwin-Mikke – kandydatura prezesa UPR została ogłoszona 1 kwietnia 1995 w czasopiśmie „Najwyższy Czas!”. Podczas kampanii głosił hasła prywatyzacji i reprywatyzacji, likwidacji biurokracji oraz zastąpienia armii poborowej zawodową. W kwestii bezpieczeństwa wewnętrznego postulował dobre wyposażenie policji i sądzenie przestępców przez sędziów z daleka od ich miejsca zamieszkania.
Prasa[ | edytuj kod]
Większość dzienników i gazet ogólnopolskich przewidywała, że wybory prezydenckie będą starciem pomiędzy Lechem Wałęsą a Aleksandrem Kwaśniewskim. Analiza przeprowadzona przez ośrodek badań prasoznawczych dowodziła, że najczęściej wspominanymi kandydatami byli Lech Wałęsa (645 razy) i Aleksander Kwaśniewski (591 razy). Trzecią w kolejności wymienianą osobą była Hanna Gronkiewicz-Waltz (389 razy), a czwartą Jacek Kuroń (308 razy).
Kandydaci i wyniki[ | edytuj kod]
Pod względem województw w pierwszej turze głosowania Aleksander Kwaśniewski uzyskał największe poparcie w 33 spośród 49; największy odsetek padł w województwie włocławskim, gdzie głosowało na niego prawie 52% okolicznych mieszkańców. Lech Wałęsa zdominował głosowanie w 16 innych województwach, a największym poparciem cieszył się w województwie nowosądeckim – 61,16%, co było najwyższym współczynnikiem ze wszysztkich kandydatów we wszystkich województwach.
Podstrony: 1 [2] [3]