Wybory parlamentarne w Polsce w 2001 roku
Podstrony: 1 [2] [3] [4] [5]
Forum Emerytów i Rencistów (FER) – polskie ugrupowanie polityczne zrzeszające emerytów i rencistów, działające w pierwszej połowie lat 2000.Senat Rzeczypospolitej Polskiej – organ władzy ustawodawczej, druga izba (tradycyjnie określana jako izba wyższa) polskiego parlamentu. Składa się ze 100 senatorów wybieranych w wyborach powszechnych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym, w jednomandatowych okręgach wyborczych na czteroletnią kadencję, rozpoczynającą się i kończącą wraz z kadencją Sejmu (jeśli kadencja Sejmu zostanie skrócona, skróceniu ulega także kadencja Senatu). W przypadku wygaśnięcia mandatu Prezydent RP zarządza wybory uzupełniające.
Wybory parlamentarne w Polsce w 2001 roku – wybory do Sejmu i Senatu odbyły się 23 września. Zastosowano nowo uchwaloną ordynację wyborczą do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. O mandaty ubiegało się 15 komitetów wyborczych. Wybory te zakończyły się zwycięstwem koalicji SLD-UP. W wyniku wyborów do Sejmu weszło 6 komitetów, które przekroczyły odpowiedni próg oraz posłowie Mniejszości Niemieckiej. Po wyborach koalicja SLD-UP zawarła koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym. Premierem został przewodniczący SLD Leszek Miller. Stanowiska wicepremierów objęli Marek Pol (przewodniczący Unii Pracy, został ministrem infrastruktury) i Jarosław Kalinowski (prezes PSL, został ministrem rolnictwa i rozwoju wsi).
System wyborczy[ | edytuj kod]
12 kwietnia 2001 Sejm głosami posłów AWS, Unii Wolności oraz PSL uchwalił nową ordynację wyborczą. Zmianie uległa metoda liczenia głosów w wyborach do Sejmu – z metody d’Hondta na zmodyfikowaną metodę Sainte-Laguë. Nowa ordynacja znosiła listę ogólnopolską. Najmniejszy okręg wyborczy miał 7 mandatów (Chrzanów), a największy 19 (Warszawa). Wszystkich 460 posłów wybierano w okręgach wyborczych. W wyborach do Senatu wybierano od 2 do 4 senatorów. Wprowadzono znaczące ograniczenia w systemie pozyskiwania i wydatkowania środków na kampanię wyborczą. Zakazane zostały cegiełki i zbiórki. W ich miejsce wprowadzono subwencję z budżetu państwa wypłacaną w kwartalnych ratach dla partii – które uzyskały powyżej 3% ważnie oddanych głosów, oraz powyżej 6% dla koalicji. Przeciwko systemowi subwencji nieskutecznie protestowała Platforma Obywatelska, która nie wyrażała woli zarejestrowania się jako partia polityczna, co oznaczało rezygnację z subwencji. Prezydent Aleksander Kwaśniewski krytycznie odniósł się do propozycji przeliczania głosów na mandaty oraz do faktu, że ordynacja została uchwalona pół roku przed wyborami. Uchwalenie nowej ordynacji przy poparciu rzędu 43% powodowało stratę nawet do 35 mandatów.
Po uchwaleniu nowej ordynacji mandaty dzielono w okręgach wyborczych w systemie proporcjonalnym, zmodyfikowaną metodą Sainte-Laguë pomiędzy listy tych komitetów wyborczych, które uzyskały co najmniej 5% głosów w skali kraju, a w przypadku koalicyjnych komitetów wyborczych (KKW) – 8% głosów. Z progu tego zwolnione były listy komitetów mniejszości narodowych.
Wybory do Senatu odbyły się według systemu większościowego. W okręgach wybierano 2–4 senatorów, którzy uzyskali największą liczbę głosów. W wyborach do senatu koalicja SLD-UP zdobyła 75 mandatów. Drugie miejsce i 15 mandatów zdobył Blok Senat 2001 (skupiający przedstawicieli AWSP, PiS, PO i UW). Do Senatu dostało się również 4 przedstawicieli PSL oraz po 2 Samoobrony RP i Ligi Polskich Rodzin. Natomiast 2 mandaty przypadły senatorom niezależnym.
Kampania wyborcza i sondaże[ | edytuj kod]
SLD-UP. Sondaże przeprowadzone na miesiąc przed wyborami dawały lewicowej koalicji SLD-UP (w której skład poza dwiema głównymi partiami wchodziły także PLD, KPEiR i SD) poparcie rzędu 45–50%. Od stycznia do sierpnia poparcie dla koalicji wahało się od 43 do 54%. Kampania lewicowej koalicji przebiegała pod hasłem „Przywróćmy normalność, wygrajmy przyszłość”. Oficjalny początek kampanii koalicji miał miejsce 9 lipca na Torwarze. Do 18 lipca miały miejsce inauguracje okręgowe. W kampanii SLD-UP wystąpił m.in. zespół Ich Troje. Postulatami kampanii były: zniesienie Senatu, redukcja liczby ministerstw, likwidacja kas chorych i powrót starej matury. Na trzy dni przed głosowaniem na konferencji prasowej kandydat na ministra finansów Marek Belka swoimi wypowiedziami na temat programu radykalnych oszczędności odebrał koalicji część głosów.
Unia Wolności. Hasłem wyborczym Unii Wolności była „Silna klasa średnia to silna Polska”, jednak żaden z sierpniowych sondaży nie dawał partii szans na przekroczenie 5%-owego progu wyborczego. W trakcie kampanii partia promowała program skierowany do absolwentów oraz dwie stawki podatkowe.
AWSP. Hasłami kampanii AWSP brzmiało „Inni dużo mówią… My zmieniamy Polskę”. Kampania wyborcza Akcji Wyborczej Solidarność Prawicy miała bardzo pasywny charakter. Podczas inauguracji kampanii wyborczej Jerzy Buzek przedstawił osiągnięcia rządu: m.in. wstąpienie do NATO, postępy w integracji z Unią Europejską, decentralizację kraju czy ratyfikację konkordatu. Podkreślano potrzebę kontynuacji przez AWSP tradycji „Solidarności”. AWSP zrezygnowała z billboardów, tłumacząc się potrzebą dostosowania do skromnych warunków życia Polaków. Dodatkowo z powodu uporu ZChN, AWSP została zarejestrowana jako koalicja wyborcza (poza ZChN w jej skład wchodziły także RS AWS, PPChD i KPN). W sondażach koalicja cieszyła się poparciem poniżej 8%-owego progu wyborczego dla koalicji.
Platforma Obywatelska. Główne hasła kampanii brzmiały: „Normalni ludzie, normalna Polska”, „Szansa dla Polski”, „Żeby mieć, trzeba chcieć”. Pojawiły się także billboardy z wizerunkami „trzech tenorów” oraz foremki w kształcie loga formacji. W programie politycznym popierano integrację z Unią Europejską, a w sferze gospodarczej podatek liniowy (z zachowaniem zwolnienia dla osób najmniej zarabiających) oraz zmianę kodeksu pracy, aby ułatwić zatrudnienie nowych pracowników. W sferze politycznej PO opowiadała się za likwidacją listy krajowej oraz wprowadzeniem ordynacji większościowej do Sejmu. Zwracano również uwagę na potrzebę reformowania i unowocześnienia obszarów wiejskich. Przedwyborcze sondaże dawały ugrupowaniu poparcie 14% i wskazywały na zdobycie przez PO drugiego miejsca. Z list PO startowali m.in. działacze SKL i UPR. W prawyborach w Nysie i Bystrzycy Kłodzkiej PO uzyskała odpowiednio 17 i 6%.
Prawo i Sprawiedliwość. Kampania do parlamentu prowadzona była w oparciu o osobę ministra sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka Lecha Kaczyńskiego. Lider ugrupowania przedstawił program zawierający oczyszczenie elit, jawność majątkową polityków, powołanie urzędu antykorupcyjnego oraz przywrócenie kary śmierci. W sferze gospodarczej lider partii zapowiedział odbiurokratyzowanie gospodarki oraz ograniczenie samodzielności Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej, ochronę rynku przed nieuczciwą konkurencją z zagranicy, a także podniesienie kwoty wolnej od podatku. W kampanii billboardowej i telewizyjnej liderzy ugrupowania bracia Kaczyńscy opowiadali o swoich celach. Partia przedstawiła również czarno-biały spot krytykujący niesprawne sądy i trudną rzeczywistość.
Liga Polskich Rodzin. Kampania wyborcza Ligi Polskich Rodzin skierowana była do wyborców nastawionych eurosceptycznie. Partia wzywała do walki z ekspansją kapitału zagranicznego. W ostatniej fazie kampanii po zamachach na Nowy Jork i Waszyngton nastąpił wzrost poparcia dla partii jako głoszącej konieczność dystansowania się od państw zachodu. Z list LPR startowało szereg ugrupowań o charakterze narodowym.
Samoobrona RP. Kampania wyborcza Samoobrony przebiegała pod hasłami „SLD, PSL, UW, PO, AWS – oni już byli” oraz „Wybierz Samoobronę zamiast samozagłady”. Hasła były wsparte odnowionym eleganckim wizerunkiem przewodniczącego partii. Na wzrost poparcia partii w ostatniej fazie kampanii wpłynęły zamachy na Nowy Jork i Waszyngton, ponieważ partia głosiła program dystansowania się od państw Zachodu. Na skutek błędu SLD, Samoobrona przejęła również część roszczeniowo nastawionych wyborców tego ugrupowania.
Polskie Stronnictwo Ludowe. Kampania wyborcza PSL przebiegała w tonie pikniku, w przeciwieństwie do utrzymywanej w smutnym tonie agresywnej kampanii Samoobrony. Hasło wyborcze brzmiało „Blisko ludzkich spraw”. Wypowiedzi polityków były stonowane, choć krytyczne wobec rządu Jerzego Buzka. Początek kampanii PSL nastąpił 6 sierpnia w Teatrze Polskim. W porównaniu do poprzednich kampanii partia zrezygnowała z muzyki disco polo na rzecz pozowania w towarzystwie biznesmenów i młodzieży, a pikniki przypominały przedstawicieli klasy średniej.
Podstrony: 1 [2] [3] [4] [5]