Transatlantycki handel niewolnikami
Podstrony: 1 [2] [3] [4]
Basen oceaniczny (głębia) – forma ukształtowania dna oceanicznego, ogromne obniżenia w skorupie, rozpościerające się poniżej szelfu i stoków kontynentalnych. Rozpościerają się one na głębokości od 3000 m do 6000 m i zajmują 50% powierzchni Ziemi (ok.70% powierzchni dna oceanicznego).Współczesne kraje arabskie to kraje, w których znaczącą część ludności stanowią Arabowie lub które są ściśle związane z Arabami. Pojęcie "kraju arabskiego" nie jest ściśle zdefiniowanym. Wyznaczają go zachodzące na siebie kryteria językowe, historyczne, kulturowe i polityczne. W krajach Maghrebu znaczną rolę odgrywają Berberowie, na tyle silnie zarabizowani, że krajów tych nie wyłącza się z grupy krajów arabskich. Krajów arabskich nie można utożsamiać z ogółem krajów islamskich – są one wyodrębnione ze względu na istnienie kulturowej i językowej wspólnoty (kultura arabska kształtowana jest zresztą przez wiele religii). Arabowie stanowią, według różnych źródeł, jedynie od 15 do 20% wszystkich wyznawców islamu, zaś krajem o największej populacji muzułmanów na świecie jest Indonezja – kraj niearabski. Tuż po niej na liście plasują się kraje spoza świata arabskiego: Pakistan, Indie i Bangladesz.

Transatlantycki handel niewolnikami – element światowego handlu, prowadzonego w basenie Oceanu Atlantyckiego od XV do XIX wieku, tzw. handlu trójkątnego, którego istotą był transport:
W tym międzykontynentalnym cyklu handlowej wymiany dóbr ludzie wykonujący pracę, przewożeni z Afryki, byli traktowani jak własność innych ludzi (niewolnicy).
Handel niewolnikami prowadzili przede wszystkim Portugalczycy, Brytyjczycy, Francuzi, Hiszpanie oraz Holendrzy. Według współczesnych szacunków do Ameryki przetransportowano, wbrew ich woli, 12–15 milionów czarnoskórych mieszkańców Afryki.
Zdecydowaną większość niewolników transportowano z Afryki Zachodniej na kontynent amerykański. Skala tego procederu była tak wielka, że w XVIII wieku czarnoskórzy niewolnicy z Afryki stanowili największą społeczność imigrantów w Nowym Świecie. Większość niewolników trafiała do Ameryki Południowej i na Karaiby, będące obszarem zaciekłej rywalizacji gospodarczej europejskich imperiów kolonialnych.
Handel niewolnikami zapoczątkowany został na obszarze Oceanu Atlantyckiego przez Portugalczyków w XVI wieku. Pierwsza wyprawa mająca na celu transport niewolników ze Starego Świata do Ameryki została zorganizowana w 1526 roku. Niebawem również i inne państwa kolonialne zaczęły wysyłać za ocean statki z niewolnikami na pokładzie. Niewolników uznawano przy tym za towar, który należy szybko przetransportować do Ameryki, gdzie sprzedawano ich właścicielom rozwijających się wówczas plantacji kawy, tytoniu, trzciny cukrowej, bawełny i innych roślin. Niewolnicy pracowali także w kopalniach złota i srebra, na polach ryżowych, przy wycince drzew oraz jako służba w domach bogatych właścicieli.
Geneza[ | edytuj kod]

Podróże transatlantyckie[ | edytuj kod]
Transatlantycki handel niewolnikami narodził się w wyniku nawiązania pierwszych kontaktów handlowych państw europejskich z Nowym Światem. Początkowo był ograniczany przez niebezpieczeństwa związane z podróżami po Oceanie Atlantyckim. Wraz z rozwojem żeglugi oraz skonstruowaniem nowych, bardziej odpornych na trudne warunki pogodowe typów statków, zaobserwowano znaczące ożywienie handlu niewolnikami. W XVII i XVIII stuleciu Afrykę Zachodnią odwiedziło około 300 tysięcy żeglarzy zaangażowanych w transport niewolników. Nawiązali tam kontakty z lokalnymi społecznościami, które dotąd pozostawały im nieznane. Francuski historyk Pierre Chaunu stwierdził, że poskutkowało to zakończeniem izolacji części spośród wspólnot plemiennych oraz wzrostem kontaktów międzyplemiennych wśród innych.
Zgodnie ze słowami amerykańskiego historyka Johna Thorntona, rozmaite czynniki techniczne i geograficzne sprawiły, że Europejczycy zaczęli dążyć do rozwoju handlu na obszarze Oceanu Atlantyckiego. Na innych kontynentach poszukiwali nie tylko nowych źródeł różnego rodzaju surowców naturalnych, lecz również alternatywy dla handlu z Imperium Osmańskim, uważanym za zagrożenie dla europejskiego chrześcijaństwa. Stąd też wynikały morskie wyprawy po złoto do Afryki Zachodniej oraz Ameryki oraz po przyprawy korzenne do Indii.
Niewolnictwo w Afryce[ | edytuj kod]
Niewolnictwo było praktykowane w Afryce, Europie, Azji oraz obu Amerykach na długo przed rozwinięciem się handlu transatlantyckiego. Czarnoskórzy niewolnicy byli transportowani do Europy nim Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę. Afrykański handel niewolnikami(ang.) dostarczał ludzi nie tylko do Europy, ale też na Bliski Wschód, zaś w krajach arabskich niewolnicy z Afryki byli znacznie liczniejsi niż na kontynencie europejskim.
Znaczny odsetek niewolników przybyłych do Europy stanowili jeńcy z afrykańskich wojen plemiennych. Zdarzały się również przypadki bogacenia się mieszkańców zachodniej Afryki na zniewalaniu i sprzedawaniu przedstawicieli innych społeczności. Praktyki te rozwinęły się między innymi w dorzeczu Nigru, gdzie organizowano liczne targi niewolników. Stamtąd niewolników transportowano na wybrzeże i sprzedawano w portach Europejczykom w zamian za broń, ubrania, alkohol i inne dobra.
Kontakty handlowe Europy z Afryką[ | edytuj kod]
Po wielkich odkryciach geograficznych, Europejczycy zaczęli osiedlać się na innych kontynentach. W XV wieku kolonizatorzy działający z ramienia Królestwa Kastylii podbili Wyspy Kanaryjskie, przekształcając dużą część lądu w plantacje winorośli i trzciny cukrowej. W tym celu podporządkowali sobie też i zniewolili rdzennych mieszkańców wysp, Guanczów. Ekspansja w kierunku atlantyckich wysp nie była jednak spowodowana pobudkami wyłącznie ekonomicznymi. Portugalczycy wykorzystali Wyspy Kanaryjskie jako bazę do organizowania dalszych wypraw, nastawionych przede wszystkim na pozyskiwanie czarnoskórych niewolników z zachodnich wybrzeży Afryki. Niewolnicy ci byli później sprzedawani w basenie Morza Śródziemnego.
Przed rokiem 1494 król Portugalii Jan II Doskonały zawarł porozumienia z władcami wielu zachodnioafrykańskich państw, na mocy których Portugalczycy mogli prowadzić handel z mieszkańcami tych terytoriów. Pozwoliło to Portugalczykom zdobyć wpływy na wybrzeżu zachodnioafrykańskim bez użycia przemocy. Do incydentów z użyciem siły dochodziło rzadko. Jednym z nich była próba podbicia archipelagu Bijagós, którą portugalscy handlarze podjęli w 1535 roku. W 1571 roku natomiast Portugalczycy wspierani przez Królestwo Kongo przejęli kontrolę nad południowo-zachodnią Angolą w celu zabezpieczenia swoich interesów w tym regionie. Pomimo występowania tych nielicznych aktów przemocy, większość afrykańskich władców miała zapewnioną znaczną niezależność w polityce wobec handlarzy. Na przykład, w 1525 roku król Kongo Alfons I zajął francuski statek i pojmał jego załogę za nielegalny handel na wybrzeżu państwa.
Charakter kontaktów afrykańskich królestw z europejskimi handlarzami jest przedmiotem licznych dyskusji wśród historyków. Walter Rodney stwierdził, że mieszkańcy Afryki zostali wtłoczeni w tryby europejskiego systemu ekonomicznego, lecz partnerstwo to było nierówne. Polegało bowiem na wymianie niewolników i surowców naturalnych na produkty przetworzone, co mogło mieć przełożenie na ogólne ekonomiczne osłabienie kontynentu w kolejnych stuleciach. Do podobnych wniosków doszedł w swoich rozważaniach Ralph Austen. Przeciwnego zdania był natomiast między innymi John Thornton. Historyk ten dowodził, że we wczesnej epoce nowożytnej na kontynencie afrykańskim prężnie rozwijały się manufaktury. Anne Bailey zauważyła jednak, iż w procesie tym niewielkie znaczenie odgrywali mieszkańcy Afryki, zaś główną siłą napędową dla afrykańskiej gospodarki byli europejscy kolonizatorzy.
Praca niewolników[ | edytuj kod]
Rozwinięcie się transatlantyckiego handlu niewolnikami było związane przede wszystkim z niedoborem rąk do pracy na kontynencie amerykańskim. Po przybyciu pierwszych kolonizatorów do Nowego Świata rozpoczęto intensywną eksploatację nowo odkrytych terenów. Do pracy na plantacjach i w kopalniach wykorzystywano początkowo rdzennych mieszkańców Ameryki. Panowała wśród nich jednak duża śmiertelność ze względu na skrajnie trudne warunki pracy i epidemie nieznanych dotąd w Ameryce chorób zawleczonych ze Starego Świata przez Europejczyków. W tej sytuacji do Ameryki próbowano ściągać z Europy najemnych pracowników, którzy w zamian za przewiezienie do Nowego Świata godzili się na przepracowanie określonego w umowie okresu. Równocześnie podjęto starania mające na celu wprowadzenie upraw roślin plantacyjnych do Europy. Zarówno jedno, jak i drugie działanie nie przyniosły jednak spodziewanych rezultatów. Dlatego też zdecydowano się pozyskiwać niewolników z zachodniej (a później także centralnej) Afryki.
Podstrony: 1 [2] [3] [4]