Kalesony
Podstrony: 1 [2] [3] [4]
Flanela – miękka i lekka tkanina bawełniana lub wełniana o dobrych właściwościach termoizolacyjnych, należąca do grupy tkanin z okrywą runową (włókienną). Stosowana do wyrobu ubrań, bielizny (zwłaszcza piżam), pościeli. Tkana splotem płóciennym, mało podatnym na uszkodzenia mechaniczne, lub skośnym. Należy do grupy welurów drapanych, bowiem miękką, delikatną okrywę włókienną uzyskuje się poprzez drapanie, a następnie strzyżenie jej powierzchni.Majtki – rodzaj bielizny okrywającej zwykle genitalia, krocze i pośladki. Dawniej słowo to oznaczało również spodnie męskie.
Kalesony (fr. caleçon „majtki, spodenki, gacie”, wł. calzoni „spodnie”) – rodzaj ciepłej bielizny męskiej, długie spodnie zakładane pod ubrania wierzchnie (najczęściej spodnie) wykonane z przyjaznego dla ciała trykotu w celu ochrony nóg przed wyziębieniem, przeznaczone głównie do noszenia w chłodne dni. Poza ochroną wewnętrznych warstw ubrania przed zabrudzeniem, kalesony są noszone również dla komfortu lub higieny. Kalesony, jako określenie bielizny wojskowej, wyparły wcześniej obowiązującą nomenklaturę: wewnętrzne burki (Ispodnije briuki) obowiązującą w latach 1907–1920, a następnie spodnie wewnętrzne – od 1921 roku do połowy lat 70. XX wieku.
Kalesony są raczej obcisłe i wykonane z miękkiej naturalnej lub/oraz elastycznej dzianiny, najczęściej sięgające do kostek (wstępują też modele sięgające do połowy uda – kalesony krótkie, lub kolan), z rozcięciem z przodu (rozporkiem), umożliwiającym oddawanie moczu bez konieczności ściągania z siebie całości. Kalesony długie noszone są pod spodniami podczas mroźnej (lub wietrznej) pogody, w celu ochrony nóg przed zimnem. Stanowią także część bielizny termoaktywnej używanej podczas wypraw polarnych i wysokogórskich. Wykonane są wtedy z nowoczesnych włókien, zapewniających odpowiednią ochronę w ekstremalnych warunkach termicznych. Do lat 70. XX wieku na metce tego, co dziś nazywa się często bokserki, widniała nazwa kalesony i ewentualnie krótkie kalesony, zaś na długich właśnie kalesony długie. Początkowo nazwa bokserki była zarezerwowana jedynie dla luźnych spodenek. Dziś jest używana także dla obcisłej bielizny z krótkimi nogawkami – a więc krótkich kalesonów. Wymieniona definicja występuje w Słowniku języka polskiego PWN z 1978, a w ogóle nie ma tam hasła bokserki.
Etymologia[ | edytuj kod]
Pochodzenie słowa kalesony wyjaśnia historia ubioru. Zaczęło się od spodni, z francuskiego zwane Caleçon, a z włoskiego Calzoni, którymi są również kalesony. Takie zapożyczenie wyrazu z języka francuskiego nie powinno nas to dziwić, w końcu Paryż przez lata uznawany był za światową stolicę mody, która kształtowalą nasze garderoby. Garderoba (fr. garde-robe), może oznaczać nie tylko pomieszczenie, w którym znajdują się ubrania, najczęściej słowa tego używa się po francusku w znaczeniu szafa. Zaglądając do naszej garderoby na pewno natkniemy się na rożnego ubrania, czyli określane dawniej jako szaty. Dawniej zarówno kobiety, jak i mężczyźni nosili szaty i suknie do kostek. Ponieważ jazda na koniu w takim stroju była kłopotliwa, wymyślono nogawki. Pierwotnie były one ukryte pod odzieniem wierzchnim, dlatego określenie spodnie odnosiło się na początku do spodniego ubioru, czegoś noszonego pod spodem. Dopiero później ta część garderoby się usamodzielniła jako pełnoprawny element wierzchniego stroju. Nazwa jednak pozostała do dziś. Funkcję wstydliwych części ubioru przejęły majtki i kalesony. Zwane były żartobliwie ineksprymablami, od francuskiego inexprimable (niewyrażalny). W związku z tym używano także określenia niewymowne. Związek kalesonów ze spodniami notuje staropolszczyzna – słowo famurały, znane choćby z fraszek Jana Kochanowskiego, oznaczało i jeden, i drugi rodzaj "spodniego ubioru". Kalesony zostały z góry skompromitowane. Mimo że ich historia toczy się już od kilku wieków, a widok bielizny dawno przestał szokować opinię publiczną, one wciąż uznawane są za wstydliwą część ubrania. Kalesony były nawet określane eufemizmami, aby nie gorszyć towarzystwa rozmową o intymnych częściach ubioru. Nazwa kalesony była dodatkowo wstydliwa, ponieważ według etymologii ludowej (błędnej), wyraz kalesony pochodził od słowa kał. Przerażeni mężczyźni z wyższych sfer rozpaczliwie próbowali więc znaleźć delikatniejszy i mniej dosłowny zamiennik. Próby nie należały do udanych – przez lata były nazywane ineksprymablami (z fr. niewypowiedziany), niewymownymi, napoleonkami, ale ostatecznie wciąż pozostawały kalesonami. W Wielkopolsce funkcjonowała dla nich gwarowa nazwa jegiery – pochodząca od profesora Gustawa Jaegera, właściwie Gustava Jägera (1883-1917), XIX-wiecznego przyrodnika, higienisty i lekarza, który na szeroką skalę propagował noszenie ciepłej bielizny. Dawną nazwą tej części garderoby są gacie (wyraz ogólnosłowiański).
Angielskie słowo kalesony (long johns) wypatrzono po raz pierwszy w publikacji z 1943 roku, gdzie nazwano nim bieliznę produkowaną dla żołnierzy w trakcie II wojny światowej. Historycy nie są do końca pewni pochodzenia angielskiego słowa kalesony czyli Long Johns, chociaż Wisconsin Rapids Daily Tribune, z czerwca 1944 roku sugeruje, że najprawdopodobniej pochodzi od imienia boksera Johna L. Sullivana z Bostonu w Stanie Massachusetts, który w przeciwieństwie do innych zawodników swojej epoki walczył na ringu ubrany tylko kalesony, znanym również jako kostiumu Union suit. Tak ubrany mógł nawet przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych posłać swoich przeciwników na deski. Gazeta humorystycznie również donosi, iż "Kiedy żołnierz wbije się w swoje kalesony, nieodmiennie napina bicepsy i kroczy dumnie po barakach niczym John L. Sullivan, na cześć którego nazwaną tą praktyczną choć nieurodziwą część garderoby męskiej". O podobnej etymologi tego słowa jest przekonany np. Michael Quinion, brytyjski etymolog i pisarz, W 2004 roku wysnuł hipotezę, że słowo kalesony ("John"), będące elementem męskiego ubioru może być odwołaniem właśnie do Sullivana, To wyjaśnienie jest jednak niepewne i pochodzenie słowa john nie jest ostatecznie znane. John Stanfield z Truro w Nowej Szkocji, wraz ze swoim bratem Mylesem opatentował i wprowadził na rynek pierwsze kalesony "dla mas" pod nazwą Long Johns. Miało to miejsce 7 grudnia 1915 roku.
Historia[ | edytuj kod]
Historia kalesonów sięga wieków wstecz. Nazywane eufemizmami, niewymownymi, bądź napoleonkami były przez lata powodem do wstydu. Od XV wieku mężczyźni nosili również obcisłe pludry-majtki, bulfiaste spodnie sięgające przed kolano. Pojawiły się one na początku w Niemczech, by potem objąć całą Europę. Kolejnym etapem zmian w bieliźnie męskiej było przekształcenie się pludrów w kalesony, które, w zależności od statusu materialnego właściciela, szyte były z lnu, bawełny lub jedwabiu. Podobno takie kalesony przesłała królowi Zygmuntowi Augustowi w 1548 roku sułtanka Roksalana, żona sułtana Sulejmana Wielkiego. Średniowieczni muzułmanie nosili kalesony z białego płótna, przymocowane na pasie kosztownym sznurem. Na kalesony zakładano proste spodnie z kolorowego płótna, również wiązane sznurem. W XX wieku przyszedł czas na dopasowane kalesony z guzikami. Dzięki rozwojowi przemysłu zaczęto produkować je na skalę masową z mało szlachetnej bawełny, i przestały być luksusową częścią garderoby. W tym samym czasie w Azji, aby uczynić kalesony bardziej praktycznymi i przytrzymać je w jednym miejscu, guziki zastąpiono elastycznym paskiem w talii. Pomysł szybko zyskał na popularności i tak zrodził się archetyp dzisiejszych bokserek.
Około XIII wieku duże, workowate kalesony wykonane z lnu, zwane Braies, stały się ważnym elementem męskiej odzieży. Były noszone przez mężczyzn ze wszystkich klas społecznych. Rycerze nosili Braies pod swoją zbroją wraz z kilkoma warstwami odzieży. Były one oplecione wokół dolnej części ciała i związane rzemieniem wokół talii, nogach w połowie łydki.
Na terenie dzisiejszych Włoch już w średniowieczu znano calzoni, czyli ubranie którym można było osłonić nogi. Wyglądało niczym połączenie spodni z pończochami, często uszyte z materiałów w dwóch różnych kolorach. Takie odzienie nosiły zarówno kobiety, jak i mężczyźni. W XVI wieku, również we Włoszech, podobnych spodni, ale wykonanych z haftowanej tkaniny, używały przedstawicielki rodów królewskich. Nie nosiły ich na co dzień, ale do takich zajęć jak jazda konna, zakładając je pod sukienki. Jak podają źródła historyczne, największą ówczesną propagatorką kalesonów była księżna Katarzyna Medycejska. Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku, kiedy to na Starym Kontynencie triumfy święcili oświeceniowi myśliciele, bielizna ta stała się bardziej powszechnym produktem. Z racji tego, że znów zaczęto przywiązywać uwagę do higieny i czystości, kalesonów używano jako odzienia, które można było regularnie zmieniać. W tym miejscu warto jednak zaznaczyć, że początkowo służyły one tylko jako część garderoby do spania – i to tym, którzy mogli sobie na nie pozwolić. W 1812 roku Napoleona Bonaparte, który ambitnie próbował ze swoją armią zdobywać mroźną Rosję, wydawał rozkazy z naciągniętymi na nogi kalesonami (i właśnie dlatego nazywane też „napoleonkami”). Żołnierze walczyli wtedy w lodowatych warunkach, przemierzając tysiące kilometrów na piechotę.
Należy domniemywać, iż kalesony stanowił stały element męskiej odzieży mieszkańców Skandynawii. Mroźna, długa, czasem arktyczna zima zmuszała do ich używania. Bawełniane i lniane kalesony nosił król Szwecji i Norwegii Karol XIV Jan (z pochodzenia francuz, pradziad obecnego króla Karol XVI Gustawa), jego syn Oskar I oraz Karol XV. Wiemy o tym ponieważ zachowały się te akcesoria królewskiej bielizny. Kalesony w podobnej formie przetrwały aż do drugiej połowy XX wieku – przynajmniej w swojej męskiej wersji. Warto również wiedzieć, że dawniej, przed spopularyzowaniem rajstop, korzystały z nich także panie.
Do tego, aby nosić je pod spodniami, nawoływał, i to już w XIX wieku, niemiecki higienista profesor Gustav Jäger. Zachęcał zwłaszcza do używania kalesonów wełnianych. Nie bez przyczyny w zachodniej Polsce do dziś mówi się na nie jegiery, właśnie od nazwiska wspomnianego uczonego. Jäger grzmiał nie bez przyczyny. Kalesony nie tylko chronią przed wyziębieniem organizmu. Zmniejszają one ryzyko zapalenia pęcherza i korzonków nerwowych, dzięki czemu chronimy swoje nerki. To jeszcze nie koniec – chcąc zachować sprawność seksualną oraz płodność zimą trzeba "zabezpieczać" się właśnie w ten sposób. Nawet jeżeli nie przepadamy za noszeniem na sobie czegoś, co u wielu wywołuje na twarzy ironiczny uśmieszek. Słowo jagery (synonim rajstop lub kalesonów) możemy spotkać w jego pracy zatytułowanej Die als Normalkleidung Gesundheitsschutz, wydanej w 1880 roku, w której zalecał noszenie blisko skór szorstkich tkanin takich jak wełna, sprzeciwiając się zwłaszcza używania tkanin z wszelkiego rodzaju włókien roślinnych jak len. Uzasadniał to tym, że ludzie należą do królestwa zwierząt, a te noszą własne futra lub włosy. Zatem tkanina która odpowiednio ochroni ludzką skórę powinna być pochodzenia zwierzęcego. "Ludzie są ubrani w nienaturalną odzież wykonaną z włókien roślinnych, podczas gdy zwierzęta okryte są ich naturalnym włosiem. Wszyscy ludzie, aby być zdrowszymi muszą zmienić swoje nawyki odzieżowe". Rozwiązaniem na wszystko, według Jaegera, była sierść zwierzęca. W 1880 roku we współpracy z przedsiębiorącą z branży włókienniczej Wilhelmem Bengerem Söhne ze Stuttgartu wprowadził na rynek wełniane kalesony, oparte na wzorze średniowiecznych wełnianych rajstop. Ponowne zaprojektowanie ciepłej bielizny uważał za "najważniejszą reformę odzieżową”, a kalesony najważniejszym składnikiem codziennej odzieży. "W reformie odzieży męskiej, w odniesieniu do zdrowia, workowate długie spodnie powinny odgrywać główną rolę. Powinny być wykonane z owczej lub wielbłądziej dzianiny o porowatej strukturze. Powinny być również dopasowane tak, by powietrze nie mogło krążyć pomiędzy ciałem a spodniami, a więc nie dopuszczało zimnego powietrza do ciała" – tak pisał w Health Culture, swoim dziele wydanym w 1878 roku. Na tej podstawie Gustav Jäger twierdził, iż mężczyźni powinni nosić rajtuzy zamiast spodni, które całkowicie odbiegały od trendów jakie obowiązywały w ówczesnej modzie. Jego woolsystem okazał się wielkim sukcesem i miał wielu zwolenników zwanych "Jägerians". Należeli do nich: Oskar Wilde, William Moris i Georg Shaw. W 1883 roku Lewis Tomalin założył przedsiębiorstwo Jeager, które wytwarzało bieliznę według wskazówek Jägera.
W czasach wiktoriańskich kalesony były dwojakiego rodzaju: krótkie, aby być noszone pod bryczesy i długie – do noszenia pod spodnie .W Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie są przechowywane pończochy z 1795 roku, które przypominają kalesony. Posiadają "wysoką talię" (7,6 cm), wykonane z elastycznego materiału (dzianiny stockinettes), wzmocnienie płaskim szwem. Wewnątrz z tyłu posiadały wszyty kwadratowy klin. W tej samej kolekcji przechowywane są krótkie flanelowe kalesonki, które należały do Thomasa Kuttsu.
Rewolucja przemysłowa, szczególnie wynalezienie maszyn przędzalniczych napędzanych parą i wodą, a także opracowanie technologii produkcji tkaniny bawełnianej „gin cotton” sprawiło, iż dzianina bawełniana stała się powszechnie dostępna i dała początek masowej produkcji bielizny. Bieliznę można było kupić w sklepach zamiast szyć ją samemu w domu.
Ważnymi wydarzeniami w historii męskiej bielizny było wynalezienie w roku 1793 przez Eli Whitneya metody przemysłowej produkcji tkaniny bawełnianej zaś w 1846 roku maszyny do szycia przez Eliasa Howe. Oba te wynalazki umożliwiły masową produkcję konfekcji. Do tej pory bowiem, bielizna szyta była ręcznie przez panie domu lub służące. Rozpoczęła się trwająca do dziś rewolucja przemysłowa. Ogromne fabryki zatrudniały wielkie rzesze robotników, pracujących przy gigantycznych krosnach, produkujących tysiące metrów tkanin. Robotnikami byli imigranci z najbiedniejszych regionów Europy. Liczyła się dla nich głównie praca – a dopiero potem wysokość zarobku. Inne fabryki przerabiały maszynowo bawełniane tkaniny. Centrum wytwarzania "drugiej skóry mężczyzny" powstało w Stanach Zjednoczonych – kraju, który jest ojczyzną największego wynalazku w dziejach przemysłu: produkcji masowej.
W 1868 roku Northwestern Knitting Company opatentowała jednoczęściowy kombinezon zwany Union suit. Była to swego rodzaju emancypacja żołnierzy Unii, którzy nosili wówczas ten kombinezon, najczęściej w kolorze czerwonym (wprowadzonym w 1891 roku). Tradycyjnie był wykonany z czerwonej flaneli. Posiadał długie rękawy i nogawki. Okrywał mężczyznę od nadgarstka do kostek, Zapinany był z przodu na guziki. W zależności od wielkości, niektóre kombinezony mogły mieć kilkanaście guzików z przodu, od szyi w dół aż do pachwiny. W następnych latach modele tej bielizny posiadały tylną klapę w okolicach pośladków pozwalając noszącemu oddawać się czynnością fizjologicznym. Taką innowację, zwaną Kenosha Klosed Krotch (potocznie zwaną jako "właz", "siedzenie", "klapą strażaka"), wprowadził w 1910 roku Horace Greeley Johnson z firmy Cooper Underwear Co. – co stało się standardem dla tego rodzaju bielizny męskiej. Klapa była zapinana jedynie na dwa guziki. Dla amerykańskich kowbojów, którzy w siodle spędzali większość życia i często w ciężkich warunkach pogodowych, takie kalesony były podstawowym – tuż obok dżinsów – elementem ubrania, pozwalającym przetrwać niskie temperatury podczas pracy wśród prerii.
Uważa się, że kalesony jakie znamy dzisiaj, a więc jako bieliznę męską od pasa w dół, pochodzą z Matlock w Derbyshire, gdzie zaczęła się ich produkcja przez Johna Smedley'sa w fabryce Lea Mills, pod koniec XIX wieku. Nosili je głównie robotnicy aby chronić się od zimna. W kalesonach walczył bokser John L. Sullivan 1858-1918) z Bostonu w Stanie Massachusetts, o przydomku Boston Strong Boy – amerykański pięściarz pochodzenia irlandzkiego, uznawany za pierwszego mistrza świata wagi ciężkiej we współczesnym zawodowym boksie. Słowo kalesony ("John"), będące elementem jego sportowego ubioru może być odwołaniem właśnie do jego imienia. Fakt ten wykorzystał potentat przemysłu tkackiego John Stanfield z Truro w Nowej Szkocji, który wraz ze swoim bratem Mylesem opatentował i wprowadził na rynek pierwsze kalesony "dla mas" pod nazwą Long Johns. Miało to miejsce 7 grudnia 1915 roku. Jednakże projekt kalesonów został przygotowany przez nich dużo wcześniej, bo w już 1898 roku, kiedy to opracowali niekurczliwą bieliznę Stanfield. Nie wiadomo dokładnie dlaczego zwlekali z upowszechnieniem tego wynalazku tyle czasu. Przypuszcza się, iż brakował im modela, który by się nie wstydził nosić i reklamować tego typu bieliznę. Zatem gdy pojawił się John L. Sullivan wykorzystali tę szansę i wprowadzili na rynek kalesony. Założona przez nich kanadyjska firma zajmuje się ich wyrobem do dziś. To też tłumaczy dlaczego kalesony były początkowo znane tylko w Kanadzie, gdy w tym czasie w Stanach Zjednoczonych królował "żelazny" Union suit. W 1941 roku Arthur Kneibler opatentował bawełniane kalesony z Y-frontem (US Patent 2242526 A z 20 maja 1941 roku). Stały się one wzorem dla wielu późniejszych modeli znanych marek.
Kalesony stopniowo stawały się coraz bardziej popularne i zaczęły podbijać Stany Zjednoczone i Europę. Ich popularność osiągnęła apogeum, gdy stały się standardowym wyposażeniem umundurowania sił zbrojnych USA. W XIX wieku kalesony stały się również stałym elementem umundurowania wojskowego w Europie. Wiedeńczyk Johann Peter Frank słynny propagator higieny społecznej zalecał w swoim dziele opublikowanym 1783 roku pt. System einer vollständigen medicinischen Polizey aby bielizna armii cesarskiej w swoich sortach posiadała jednolite białe długie i krótkie spodnie, a także majtki i koszule. Niedługo potem bielizna taka stała się potem standardem niemal we wszystkich armiach XIX-wiecznego świata Żołnierze nosili je podczas I wojny światowej. Kalesony te były uformowane anatomicznie, poprzez wszycie w krocze dodatkowego trójkąta, posiadały rozporek oraz były zapinane na guziki. Ze względu na komfort i wygodę, jakie oferowały, mężczyźni wprowadzili je na stałe do swojej garderoby. Wojskowa wersja kalesonów firmy Stanfield, produkowana w USA dla sił zbrojnych, była na ogół wykonana z wełny. Wtedy też złapanych jeńców, gdy już byli rozbrojeni, na znak pogardy zaczęto wypuszczać z aresztów właśnie w kalesonach. Stąd też może zła sława kalesonów.
Po okresie wojennym nastąpił pewien zastój w produkcji jakiejkolwiek bielizny, w tym szczególnie kalesonów, lecz gdy sytuacja na dobre ustatkowała się po kilkunastu latach rozpoczęto produkcję bielizny męskiej pełną parą. Już w latach 80. XX w. rozpoczęto produkcję różnokolorowej bielizny. W latach 90. XX w. na rynek weszli pierwsi projektanci bielizny, co zapoczątkowało nowoczesne wzornictwo i przede wszystkim zmianę nazewnictwa na "bieliznę męską", które pozwoliło rozpocząć prawdziwą zabawę modą bieliźniarską. Można powiedzieć, że od tamtego momentu kierunek projektowania kalesonów zmierza, podobnie zresztą jak w przypadku bielizny damskiej, ku jak największemu erotyzmowi i eksponowaniu w tym przypadku męskich walorów.
Wizerunkowi kalesonów bardzo pomógł David Beckham, a właściwie jego kolekcja men’s underwear dla H&M-u. On sam jest idolem dla wielu, inspiracją, a z pewnością symbolem. Niedawno sam zaprojektował swoją linię bielizny dla sieciowej marki H&M, przyznał w rozmowie z dziennikiem "Daily Mail", że kalesony to bardzo wygodna i praktyczna część męskiej garderoby, która bardzo podoba się jego żonie. "Victoria uwielbia kiedy mam na sobie kalesony. Nakłania mnie żebym nosił je po domu i muszę przyznać jej sporo racji. Kalesony są bardzo wygodne i ciepłe" – przyznał piłkarz. Na efekty tej kampanii nie trzeba było długo czekać. W ciągu tygodnia w Wielkiej Brytanii sprzedaż kalesonów wzrosła o 140%. Choć może większą dźwignią handlu w tym wypadku okazała się sroga zima, dobrze, jeśli za noszeniem kalesonów opowiada się jeden z najlepiej ubranych i najbardziej ponętnych mężczyzn świata. Jak zauważą specjaliści monitorujący sprzedaż męskiej bielizny, kalesony stały się prawdziwym odzieżowym hitem ostatnich tygodni.
Podstrony: 1 [2] [3] [4]